Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1023.40 km (w terenie 132.00 km; 12.90%)
Czas w ruchu:33:42
Średnia prędkość:29.29 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Suma podjazdów:4950 m
Maks. tętno maksymalne:183 (101 %)
Maks. tętno średnie:163 (90 %)
Suma kalorii:22321 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:60.20 km i 2h 06m
Więcej statystyk

Weekend z OCT

Sobota, 28 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria trening, różności, MTB
Ponad sześć godzin na rowerze :). Zaczęło się od 10km z moim 8-letnim synem którego zostawiłem na wsi u teściowej a potem kolejne km już samotnie w kierunku Ostrołęki na spotkanie z całą drużyną Ostrołęka Cycling Team. Był wspólny przejazd przez miasto, potem "objazd" trasy czerwcowego wyścigu i dalej integracja przy ognisku i kiełbasce. Powrót do domu już nie był tak szybki, słoneczna upalna pogoda dała się we znaki. Ostatnie 20km przejechałem już bardziej siłą woli ;)

Regeneracyjny trening z Netką

Piątek, 27 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, trening
Święto jest jak mam okazję zrobić trening z drugą osobą:) Dzisiaj miałem tę przyjemność oprowadzić po giełczyńskim lesie Netkę. Pewnie gdyby nie GPS to byśmy zrobili więcej km, bo zupełnie nie znam leśnych tras. Pogoda dopisała i to najważniejsze:)

Na krótko ;)

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Słońce świeci, ciepło i wreszcie można opalić nogi ;)

40/30

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Planowałem spokojną jazdę by odreagować dłuższym dystansem po niedzielnym sprincie na dystansie FIT w Chorzelach. Jednak wiatr który z minuty na minutę był coraz silniejszy dał mi ostro popalić w czworogłowym uda ;)
Ponad 40km pod wyjątkowo niesprzyjający wiatr. Na szczęście ostatnie 30km było z wiatrem w plecy co pozwoliło na poprawę średniej ;)

Merida Mazovia MTB Marathon - Chorzele

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · Komentarze(4)
Kategoria Mazovia, MTB, Wyścig
Fantastyczna pogoda i trasa. Były podjazdy, szybkie zjazdy, mało piachu...po prostu rewelacja. Była wielka radość z 3 miejsca w kategorii i dekoracji a potem lekkie rozczarowanie gdy wchodząc w wyniki na stronie zobaczyłem że jestem 4. Puchar na pamiątkę został i mały niesmak. Nie wiem jak to się stało że po wyścigu dostałem sms-a z wiadomością o 16 miejscu Open i 3 miejscu w M3. Po powrocie do domu wchodząc w wyniki nagle spadek do 17 miejsca i 4 w M3, nadal czekam na wyjaśnienia z biura zawodów. Jednak wyścig wspominać będę bardzo dobrze. Były pościgi, ucieczki, współpraca w grupie po prostu pełen zakres atrakcji. Utwierdziłem się również w przekonaniu że dystans 30km jest właśnie dla mnie :)
OPEN: 17/217
M3: 3/79


Świetna grupka z którą jechałem przez większość trasy.





Pamiątka z wyścigu.

Doładowanie

Piątek, 20 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Po ostatnim treningu gdzie dosłownie odcięło mi paliwo z powodu braku kolacji dnia poprzedniego tym razem pilnowałem posiłków w dniu przerwy. Dzisiaj zupełnie inna jazda i dużo więcej sił.

80km

Środa, 18 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Wymęczyłem dzisiaj te 80km. Cud będzie jak tego wyjazdu nie przechoruję ( eferalgan już wypity). Po wyjeździe stwierdziłem że jestem głodny i nawet batonik nie pomógł. Potem mimo słońca czułem cały czas dziwnie mroźny wiatr. Po 60km drastycznie spadło mi tętno co już tylko potwierdzało że jadę resztkami sił.
Jednak lepiej zjeść więcej przed treningiem niż jechać z pustym żołądkiem, zwłaszcza że jedzie się ponad 2 godziny.
Trasa Jedwabne - Wizna © serav

autoportret © serav

Taki niby rozjazd...

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria trening, szosa
Rozjazd po maratonie powinien być w poniedziałek, ale wczoraj lało cały dzień więc dzisiaj mimo mroźnego i silnego wiatru dałem upust resztkom pozostałej energii po maratonie ( jeździe na czas ;)) w Piasecznie.

Mazovia Piaseczno 2012

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · Komentarze(4)
Kategoria Wyścig, MTB, Mazovia
Wystartowałem pierwszy raz na tak krótkim dystansie ... i spodobało mi się. Taka czasówka była też z korzyścią dla czekającej na mnie rodzinki. W końcu niecała godzina to nie dwie godziny :) Trasa bardzo płaska ale błoto mogło się dać we znaki.
Teraz czas na Chorzele i również dystans Fit ;)
Open: 31/327
M3: 7/105

Kilka zdjęć wykonanych przez nieocenionego Pijący_Mleko ;)




...a teraz wracam do czyszczenia roweru ;)

Rozruch przed Piasecznem

Sobota, 14 kwietnia 2012 · Komentarze(1)
Kategoria MTB, trening
Miała być spokojna jazda i w sumie była ale niosło dzisiaj dobrze ;)
Jeden podjazd pod górę:
Widok z podjazdu ... © serav


A tutaj już rower gotowy do zawodów:
Gotowy do jazdy... © serav


Jutro pierwszy raz chcę pojechać dystans FIT czyli tylko 24km. Trzymajcie kciuki :)