Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1023.40 km (w terenie 132.00 km; 12.90%)
Czas w ruchu:33:42
Średnia prędkość:29.29 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Suma podjazdów:4950 m
Maks. tętno maksymalne:183 (101 %)
Maks. tętno średnie:163 (90 %)
Suma kalorii:22321 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:60.20 km i 2h 06m
Więcej statystyk

Coraz szybciej ...

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Na termometrze +16, więc można jeździć na krótko, przynajmniej w dolnej części stroju ;) Ostatni ciężki trening przed niedzielnym Piasecznem. W sobotę lekkie rozruszanie nóg i Mazovia w Piasecznie.

Mordownia w terenie

Środa, 11 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria MTB, trening
Nie wiem co mnie naszło że dzisiaj ponad 30km włóczyłem się po lesie. Zrobiłem jedne kółko trasą maratonu kresowego po lasach Giełczynu. Stwierdziłem że gięta kierownica nadaje się wyłącznie na wycieczki a nie na maratony, chociaż prostą kierownicę o szerokości 620mm muszę poszukać :)

80km jeszcze raz ...

Piątek, 6 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Ta sama trasa, trochę większy wiatr i ciągle zimno ...

Virtual partner

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria szosa, trening
Jedną z wielu funkcji za jaki kocham licznik Garmin Edge 500 jest Virtual Partner. Przy samotnych treningach można na bieżąco ścigać się ze swoim najlepszym czasem na danej trasie. Dzisiaj po wyjechaniu z domu miałem wrażenie jakby szczęki hamulcowe zacisnęły się na kole. Ciężko było niesamowicie, dopiero z czasem zorientowałem się że jadę pod wiatr który jest o wiele silniejszy niż ostatnio. Jednak dobrze przepracowane pierwsze 25km dały później o wiele lepszą średnią niż ostatnio. Cieszy również to że lepsza średnia a tętno identyczne jak ostatnio.

80km

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Po kilku dniach lenistwa i krótkich jak pierdnięcie motyla wyjazdach nareszcie porządny trening. Pogoda idealna, wiatr ani nie ułatwiał ani nie przeszkadzał, mógłby być taki cały czas. Nareszcie średnia powyżej 30km/h :)

Panorama na Grądy Woniecko

1 h

Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria MTB, różności, trening
Od rana jak nie śnieg to deszcz i cały czas ostry, silny wiatr. Zależało mi żeby dzisiaj pojechać bo na próbę zmieniłem kierownicę z prostej na szerszą giętą oraz nie założyłem rogów. Prowadzenie roweru zmieniło się nie porównywalnie na plus. Szersza kierownica zwiększa znacząco panowanie nad rowerem w terenie. A do braku rogów muszę się przyzwyczaić ale przy podjazdach na Starej Łomży nie było tragedii ;) Mimo cięższej kierownicy waga się nie zmieniła po wyrzuceniu rogów, jestem ciekawy jak sprawdzi się taka konfiguracja na maratonie.

Zmiana kierownicy z prostej na giętą. © serav