Wpisy archiwalne w kategorii

szosa

Dystans całkowity:13963.94 km (w terenie 181.86 km; 1.30%)
Czas w ruchu:462:47
Średnia prędkość:30.17 km/h
Maksymalna prędkość:64.50 km/h
Suma podjazdów:72912 m
Maks. tętno maksymalne:209 (115 %)
Maks. tętno średnie:155 (85 %)
Suma kalorii:288475 kcal
Liczba aktywności:227
Średnio na aktywność:61.52 km i 2h 02m
Więcej statystyk

50-tka we mgle

Poniedziałek, 31 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Ostatni trening w tym miesiącu. Mam nadzieję że zima w tym roku przyjdzie bardzo późno ;)

50-tka

Sobota, 29 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Wyjąłem z szafy starą za dużą bluzę z membrany i teraz już wiem czemu mnie tak ostatnio przewiało :) Co prawda pogoda była dzisiaj trochę za dobra na takie wdzianko bo czułem się jak po saunie ale żaden wiatr nie dotarł do mnie przez te ubranie :)
&feature=share

Żółwie tempo

Czwartek, 27 października 2011 · Komentarze(1)
Kategoria szosa, trening
Nie wiem co się dzisiaj stało ale od początku miałem wrażenie jakbym cały czas jechał z naciśniętym hamulcem. Myślałem że będzie trochę cieplej w granicach 10st. a tu ledwo 6. Podejrzewam że zbyt mocno się wychłodziłem i mięśnie całkowicie straciły swoją sprężystość. Chyba niedługo trzeba będzie się przenieść do ciepłej siłowni lub zdecydowanie jeździć na krótsze dystanse.

50km - wiatr 30km/h

Środa, 26 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Przez pierwsze 20km było bardzo szybko ze średnią 39km/h ..ale to tylko za zasługą wiatru który wiał dzisiaj niemiłosiernie mocno. Potem średnia znacząco się obniżyła.

50- tka

Czwartek, 20 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
50km ...

50 km - szosa - z podjazdem pod wieżę ciśnień...

Wtorek, 18 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Mimo uczucia zmęczonych nóg pojechałem swoją stałą trasą. Oprócz jednego cymbała który w swoim blachosmrodzie wyprzedził mnie i natychmiast skręcił w prawo wszystko przebiegło tak jak powinno. Zdążyłem jeszcze przywalić mu z piąchy w te jego pudło z którego zobaczyłem zdziwioną spasioną mordę i pojechałem dalej.

Trening/50 km

Poniedziałek, 17 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Codzienna 50-tka.

Jesień

Czwartek, 13 października 2011 · Komentarze(3)
Odkurzyłem zimowe ciuchy na rower. Długie spodnie, czapka, rękawiczki z membraną i można jechać. Wiało niemiłosiernie. Po 4 dniach przerwy od roweru duży to był wysiłek zmagać się z wiatrem.
Przy okazji chcę zaprosić na odnowiony foto-blog. Co jakiś czas blogger wprowadza ciekawe zmiany ale teraz poszli na całość dając możliwość stworzenia własnego indywidualnego szablonu.
Zapraszam: www.serav.blogspot.com

Cały czas czekam również na zakończenie przeglądu-odchudzania mojego Giant'a. Niebawem zdam relację co się zmieniło i ile mniej waży :)

Jakby czasówka

Piątek, 7 października 2011 · Komentarze(1)
Kategoria szosa, trening
Pogoda nie zachęcała w ogóle by wyjść z domu. Pochmurno, zimno i w ogóle. Chciałem sprawdzić średnią ale włączając stoper poza miastem gdzie nie musiałbym zwalniać z powodu świateł lub pieszych. Nie czułem się jakoś najlepiej więc i czas rewelacyjny nie jest. Jutro odpoczynek i w niedzielę oby sił przybyło na ostatnim maratonie tego roku.

55km pod wiatr

Czwartek, 6 października 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Jak w tytule przez ponad 30km pod porywisty wiatr kończąc podjazdem pod wieżę ciśnień...