Wpisy archiwalne w kategorii

różności

Dystans całkowity:2192.50 km (w terenie 454.67 km; 20.74%)
Czas w ruchu:80:48
Średnia prędkość:27.65 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:18010 m
Maks. tętno maksymalne:209 (115 %)
Maks. tętno średnie:150 (82 %)
Suma kalorii:49298 kcal
Liczba aktywności:42
Średnio na aktywność:53.48 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Geax Saguaro na kołach

Poniedziałek, 28 stycznia 2013 · Komentarze(3)
Nowy sezon już się zbliża i wypadałoby zmienić ogumienie. Wybór padł na Geax Saguaro. W ubiegłym sezonie Geax Mezcal przejechały kilka maratonów bez żadnego kapcia, dodatkowo treningi. Zaufanie do marki zostało.


Pierwszy trening w nowym 2013 roku !!!

Czwartek, 3 stycznia 2013 · Komentarze(4)
Ostatni trening w starym roku zostawił mi pamiątkę w postaci skręconego stawu skokowego.
skręcony staw skokowy, pamiątka po treningu w Sylwestra :) © serav

Kilka dni miałem z głowy, ledwo mogłem chodzić bo dodatkowo przywaliłem tak piętą że nie mogłem na niej stanąć. Dzisiaj nie wytrzymałem i po sprawdzeniu czy włożę buta, wskoczyłem na trenażer. Nie powinno się wpisywać na BS przebiegu z trenażera ale jako że to pierwszy trening i z powodu kontuzji a nie pogody nie mogłem go wykonać na zewnątrz to wpiszę:)
Pierwszy trening w nowym roku © serav

Zakończenie roku

Niedziela, 30 grudnia 2012 · Komentarze(0)
Prawie miesiąc nie jeździłem rowerem. Dzisiaj piękna pogoda i suchy asfalt sprowokowały do odbycia treningu w towarzystwie Maćka. Nowa trasa, bardzo urozmaicona. W sezonie idealna do treningów. Jedna runda to ponad 25km, więc można spokojnie blisko domu zrobić solidny trening.
Miejscami na jezdni były lodowe koleiny i właśnie jedna z nich spowodowała że gruchnąłem o asfalt. Obyło się bez złamań jednak dłonie i stopa solidnie poobijane. Jutro treningu na siłowni raczej nie zrobić.

Można pokusić się o podsumowanie tego roku. Niedawno zaraz po zakończeniu sezonu mój znajomy Jacek wyliczył 20% wzrost formy w stosunku do zeszłego roku. To chyba dobrze wróży na przyszły rok, tym bardziej że zima jak na razie jest solidnie przepracowywana.
Nie udało mi się dobić do 10tyś. przejechanych kilometrów. Zima przyszła dość szybko i naprawdę nie wiele zabrakło.
W tym roku dwa razy stanąłem na podium. Na drugim i trzecim miejscu. Znalazłem się blisko czołówki klasyfikacji generalnej dystansu Fit na Mazovii także jest czym się cieszyć.



Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego 2013 Roku !!!

Garmin Edge 500 na rękę ...

Wtorek, 18 grudnia 2012 · Komentarze(6)
Kategoria różności
Jako to zimą rower wczepiłem w trenażer a na zewnątrz pozostał mi tylko bieg. Przyzwyczajony do zapisywania swoich "osiągów" dziwnie było obyć się bez licznika. Jest co prawda możliwość skorzystania z telefonu i Endemondo lub tym podobnych ale czas oczekiwania na sygnał GPS lub brak możliwości śledzenia na bieżąco pulsu przyprawiał mnie nie raz o wściekłość. Przypadkiem zobaczyłem na jakimś zdjęciu licznik rowerowy Garmin edge 500 na ręku u jakiegoś biegacza i ... znalazłem w sklepie producenta pasek. W pudełku oprócz paska znalazły się dwa uchwyty na rower. A licznik prezentuje się ciekawie. Można założyć go bezpośrednio na rękę lub na rękaw bluzy - pasek jest na tyle długi że można to zrobić.

Przygotowania

Piątek, 2 listopada 2012 · Komentarze(0)
W tym tygodniu rozpocząłem treningi na siłowni plus biegi. Jeśli jest pogoda, tak jak dzisiaj, rower a jak nie - trenażer. Po dzisiejszej jeździe widzę że trening obwodowy będzie strzałem w dziesiątkę. Czułem siłę w nogach a dopiero 3 treningi na siłowni za mną. Zapowiada się ciekawa zima ;)

T-M 78KM

Czwartek, 4 października 2012 · Komentarze(0)
Świetna pogoda, można było pojechać na krótko ( mówię o spodenkach) i złapać trochę słońca przed zimą. Pierwszy raz w tym sezonie złapałem gumę, dobrze że na treningu a nie na wyścigu, chociaż chyba lepiej złapać gumę niż zerwać łańcuch ;)

Spokojnie na mtb

Piątek, 27 lipca 2012 · Komentarze(1)
Kategoria MTB, różności, trening
Dzisiejsze założenie to spokojny trening na dystansie 50km. Ciężko było utrzymać się w założonym tempie. Ostatnio uskarżałem się że nie mogę w pełni poczuć roweru i dużo siły jest nie wykorzystanej w przeciwieństwie do szosy. Zmieniłem mostek na odrobinę dłuższy, cofnąłem bloki w butach bardziej w kierunku środka stopy i różnicę odczułem bardzo dużą. Dodatkowo przełożyłem jeszcze jedną podkładkę pod mostkiem na górę przez co obniżyłem nieznacznie pozycję na rowerze. Mam nadzieję że będzie teraz lepiej bez uszczerbku na komforcie jazdy.

Łomża - Stawiski - Łomża

Wtorek, 24 lipca 2012 · Komentarze(2)
Dzisiaj jak nigdy noga podawała :) Średnia przeszła moje oczekiwania ...jednak znów się sprawdza że wraz ze wzrostem temperatury powietrza wzrasta moc ;)

Autoportet Obcy 36 ;) © serav

średnia 35km/h po pierwszych 28km © serav

Dzień "jełopów" w blachomsrodach...

Piątek, 13 lipca 2012 · Komentarze(6)
Byłem dzisiaj świadkiem plagi debi którzy wymijali mnie na centymetry. Nie wiem jaki trzeba mieć niski poziom wyobraźni by to robić. Zaczęło się na nowym moście gdy jakiś pajac w złotej terenówce wyprzedzał trzy auta i jechał na mnie na czołowe tak że musiałem zjechać na pobocze. Mrugał jeszcze światłami cep pieprzony. Ciarki mnie przeszły gdyby jechało jakieś dziecko i spanikowało w takiej sytuacji. Ludzie ogarnijcie się w tych samochodach bo walić Was jak się rozbijecie ( wasza głupota przyniesie wtedy owoce) ale najbardziej szkoda jak kogoś zabijecie...
Uff...ulżyłem sobie i mam nadzieję że przeczytają to nie tylko rowerzyści ...