Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:4132.94 km (w terenie 1943.06 km; 47.01%)
Czas w ruchu:181:55
Średnia prędkość:21.93 km/h
Maksymalna prędkość:56.00 km/h
Suma podjazdów:29442 m
Maks. tętno maksymalne:201 (111 %)
Maks. tętno średnie:168 (92 %)
Suma kalorii:106256 kcal
Liczba aktywności:101
Średnio na aktywność:40.92 km i 1h 51m
Więcej statystyk

Powtórka z wtorku :)

Czwartek, 1 marca 2012 · Komentarze(1)
Kategoria MTB, trening
Dzisiaj powtórka ostatniej trasy. Ta sama długość, wiatr odrobinę mniejszy i bez śniegu :) Średnia bardzo optymistyczna w porównaniu do ostatniego treningu :) Tym razem zaopatrzyłem się w dwa batoniki zbożowe które uratowały mnie przed głodem i odcięciem wszystkich sił tak jak ostatnio.
#

Pada śnieg ...

Wtorek, 28 lutego 2012 · Komentarze(6)
Kategoria MTB, trening
Dzisiaj się przekonałem dlaczego nie lubię jeździć rowerem zimą :) Dzień wcześniej piękne słoneczko, asfalt suchy a dzisiaj od rano nie zapowiadało się najlepiej. Ale plan trzeba było zrealizować. Wybrałem się w południe gdzie już zaczynał prószyć śnieg... Nie zauważyłem że strasznie wieje i po godzinie miałem jazdę praktycznie nonstop pod wiatr i siekący w twarz śnieg. Po dwóch godzinach kompletnie odcięło mi prąd i z głodnym żołądkiem ledwo toczyłem się do domu. Padający śnieg zalepił mi przednią przerzutkę, także pod strome podjazdy wlokłem się na największej przedniej tarczy... Ogólnie jestem bardzo zadowolony z treningu bo wiem co teraz w marcu poprawić w przygotowaniach ...

#

Wycieczka Jednaczewo-Nowogród-Szczepankowo-Łomża

Wtorek, 10 stycznia 2012 · Komentarze(4)
Kategoria trening, MTB
Nie chciało mi się wypinać szosówki z trenażera więc postanowiłem pojechać trening wytrzymałościowy rowerem mtb. Żeby nie robić ciągle tej samej trasy zmodyfikowałem nieco stałą trasę wprowadzając trochę terenu. Wprowadziłem nową trasę ze śladem gps do Garmina i w drogę. Po 20 minutach coś się stało z sygnałem gps i zaczęło się błądzenie i jazda na orientację ;). Dobrze że mniej więcej zapamiętałem trasę z mapy i jakimś cudem dojechałem do domu;) Pogoda była cudna, niewielki wiatr, bez opadów, chociaż po dwóch godzinach zimno dawało się we znaki.


Ogólnie trasa na górski rower idealna. W Nowogrodzie znalazłem podjazd z 14% nachyleniu ( pokonałem go dwa razy bo nie wierzyłem patrząc na licznik). Część drogi prowadzi wzdłuż Narwi, praktycznie zerowy ruch samochodów.