Wpisy archiwalne w kategorii

trening

Dystans całkowity:19821.98 km (w terenie 1328.59 km; 6.70%)
Czas w ruchu:680:18
Średnia prędkość:29.13 km/h
Maksymalna prędkość:64.50 km/h
Suma podjazdów:105372 m
Maks. tętno maksymalne:209 (115 %)
Maks. tętno średnie:153 (84 %)
Suma kalorii:425257 kcal
Liczba aktywności:361
Średnio na aktywność:55.21 km i 1h 54m
Więcej statystyk

Jeszcze nie czas kończyć sezon

Wtorek, 29 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, różności, trening
Mam nadzieję że do 10 listopada taka pogoda jak obecnie się utrzyma. Przypadkiem dowiedziałem się o wyścigu XC z serii Poland Bike, więc czemu nie spróbować, tym bardziej że nie chce mi się iść za ogólnym trendem, udawać profesjonalistę i ogłaszać że pora na roztrenowanie...co tu roztrenowywać jak sezon zaczął się miesiąc później a zawodnikiem żadnym nie jestem i uwielbiam dwa kółka. Jak spadnie śnieg to pomyślę o bieganiu a na razie cieszę się że noga dobrze kręci:)

Dzisiaj wybrałem się z Zenkiem do Kalinowa na interwały. Niestety urwany łańcuch wykluczył Zenona z dalszego treningu. Udało mu się skuć łańcuch ale trening był już nie możliwy. Ja dokończyłem katować nogi i szczęśliwy wróciłem do domu po dwóch godzinach jazdy.




W domu czekała przesyłka z "legalnym dopingiem" w postaci BCAA, świetna odżywka pomocna w regeneracji. Zawiera wszystko co potrzeba w treningu wytrzymałościowym. Aminokwasy rozgałęzione BCAA i podstawowe EAA. Myślę że wystarczy aby wspomóc przygotowania przez całą zimę.

"Rozjazd po sezonie"

Środa, 16 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Pierwszy trening po ostatnim wyścigu. Tempo spokojne z założeniem aby nie przekroczyć 142HR. Mając do domu około 20km zorientowałem się że że za pół godziny muszę być w domu i wyszła niezła czasówka ;)
Przy okazji przetestowałem okulary ACCENT STINGRAY. Dawno tak wygodnych okularów nie miałem na nosie. Są rewelacyjnie dopasowane. Powłoka oraz kształt szkieł nie powoduje parowanie, przynajmniej na razie. Polowałem na model z białą oprawką ale udało się znaleźć jedynie takie jak na zdjęciach:


Kalinowo-Stara Łomża

Czwartek, 10 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria trening, MTB
Ulubione Kalinowo na razie niedostępne. Jakiś nadgorliwy kierowca ciągnika zaorał część drogi dojazdowej do naszej rundy, o ile teraz można ją było przejść, ale jak popada utoniemy w błocie po kostki. W sumie nasunął mi się pomysł że to dobre będzie bo biegnięcie z rowerem na plecach może się przydać ;)
Pojechałem się w okolice Starej Łomży poszukać kilku górek i dobić nogi. Trening wyszedł krótki ale treściwy. Nie chciałem za bardzo się dobić. Trzeba zachować siły na niedzielny wyścig w Warszawie-Wawer.




Kilka takich górek o nachyleniu 21% i nogi puchną:


I na zakończenie widok fragmentu trasy maratonów kresowych w Łomży:

Przygotowania do Płocka

Sobota, 5 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, trening
Wyjazd o 7 rano, wszystko już gotowe. Dzisiaj w towarzystwie Piotrka i Zenka, zrobiliśmy fajny trening w lesie giełczyńskim. Kilka podjazdów, fajne szybkie zjazdy. Prawie 2 godziny jazdy ale z umiarkowaną intensywnością, tak żeby rozruszać nogi i dużo się nie zmęczyć, zostawiając siły na jutrzejszą Mazovię w Płocku.



Smażymy "ciasteczka owsiane" na jutrzejszą drogę:

Trening MTB - Kalinowo 4 okrążenia z Michałem

Czwartek, 3 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, różności, trening
Ostatni mocny trening przed niedzielnym ściganiem w Płocku. Trening zrobiony z Michałem co bardzo korzystnie wpłynęło na intensywność. Pogoda wymarzona, chociaż mogłoby być odrobinę cieplej ;) Musiałem wyciągnąć zimową czapkę pod kask. Wolę zapobiegać niż leczyć.
Zrobiliśmy cztery okrążenia plus bonus pokazany przez Michała na górkach w okolicach Starej Łomży Zosin. Powiem Wam że mamy w okół miejsca idealna do zorganizowania przynajmniej zawodów XC a także maratonów MTB. Trzeba zimą napisać do odpowiednich ludzi i zainteresować ich taką możliwością.
Zresztą przewyższenia na 35km rzędu ponad 600m mówią same za siebie. Tutaj naprawdę można się ujechać.
Jestem bardzo zadowolony z wagi jaką kończę sezon. W tej chwili waha się w granicach 82kg +/- 1kg.
Przede wszystkim odstawiłem słodycze i produkty z mąki pszennej. Słodycze zastąpiłem daktylami i gorzką czekoladą ale też tylko w dni treningowe. Dużą pomocą przy posiłkach jest parowar, który od jakiegoś czasu używam praktycznie codziennie. Przeważnie do gotowania ziemniaków i warzyw oraz chudego mięsa.


Michał w czasie nawadniania ;)
______________________________________________
I zimowa czapka pod kaskiem;) -10% do stylówy ale ważniejsze jest zdrowie:)

A to mały prezent dla mojej Kasi;)

Wracamy do żywych

Wtorek, 1 października 2013 · Komentarze(0)
Kategoria trening, szosa
Ostatni weekend to zamiast walki na maratonie w Jasienicy spędziłem w domu z okropnym bólem żołądka i gorączką. Nie wiem czy coś zjadłem czy załapałem jakąś infekcję ale cały dzień to jedna wielka głodówka.
Wczoraj zrobiłem lekki trening i dzisiaj już na całego dwa pełne okrążenia. Wyjeżdżając z domu pogoda słoneczna i prawie bezwietrznie. Nagle po 15km diametralna zmiana warunków wietrznych. Zaczęło tak wiać że ciężko było się rozpędzić do 30km/h. Nogi to fajnie odczuły, więc mam nadzieję że uda się pojechać w najbliższą niedzielę na maraton do Płocka.


Widoki dopisywały


Przerwa na telefony, które oczywiście rozdzwaniają się gdy moje tętno zbliża się do górnej granicy ;)

Trening - szosa

Czwartek, 26 września 2013 · Komentarze(5)
Kategoria szosa, trening
Warto dzisiaj iść na rower. Zerowy wiatr i temperatura nie najgorsza :)

Trening - mtb 3 okrążenia - Kalinowo

Wtorek, 24 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, trening
Dzień mocno wietrzny. Trening mtb w Kalinowie. Tylko 3 okrążenia bo czułem że nogi po niedzielnym wyścigu jeszcze nie doszły do siebie i potrzebuję jutro odpoczynku.

Rozjazd po maratonie z synem

Poniedziałek, 23 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, różności, trening
Wyjątkowy dzień i trening. Z Hubertem już dawno nie jeździliśmy. Kiedyś na tej trasie przeżywaliśmy "walkę o życie", dzisiaj Hubert świetnie sobie radził.

Mogłem przetestować kurtkę przeciwdeszczową/wiatrową: Mimi Atmos


Rewelacyjny krój, bardzo przyjemny materiał i oddychalność. Lekka i dopasowana do ciała, nie powodująca efektu trzepotania na wietrze, a wiało ostro....