Trening 3.01.2011 Szosa

Wtorek, 3 stycznia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria trening, szosa
Po wczorajszym bieganiu i ćwiczeniach siłowych w domu, miałem dzisiaj straszne zakwasy. Mimo to ruszyłem na rower bo pogoda nie pozwalała siedzieć bezczynnie w domu. Jakże byłem zdziwiony że mimo obolałych nóg jechało mi się bardzo dobrze. Celowo postawiłem dzisiaj na wysoką kadencję którą udało mi się utrzymać na średnio: 90 obr./min

Komentarze (2)

Tak się zastanawiam czemu średnie są o wiele niższe niż latem. Czy to wina ubioru czy po prostu organizm część energii przeznacza na ogrzanie organizmu ? Dzisiaj wiało o wiele bardziej. Czy mocno cisnąłem ? Raczej średnio bo miałem obolałe nogi.

serav 21:07 środa, 4 stycznia 2012

Mocno wiało ? :p Niezła średnia jak na tą porę roku.. Chociaż w sumie po tętnie widać ,że ostro cisnąłeś :D

kris91 20:53 środa, 4 stycznia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]