Doładowanie

Piątek, 20 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Po ostatnim treningu gdzie dosłownie odcięło mi paliwo z powodu braku kolacji dnia poprzedniego tym razem pilnowałem posiłków w dniu przerwy. Dzisiaj zupełnie inna jazda i dużo więcej sił.

80km

Środa, 18 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Wymęczyłem dzisiaj te 80km. Cud będzie jak tego wyjazdu nie przechoruję ( eferalgan już wypity). Po wyjeździe stwierdziłem że jestem głodny i nawet batonik nie pomógł. Potem mimo słońca czułem cały czas dziwnie mroźny wiatr. Po 60km drastycznie spadło mi tętno co już tylko potwierdzało że jadę resztkami sił.
Jednak lepiej zjeść więcej przed treningiem niż jechać z pustym żołądkiem, zwłaszcza że jedzie się ponad 2 godziny.
Trasa Jedwabne - Wizna © serav

autoportret © serav

Taki niby rozjazd...

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria trening, szosa
Rozjazd po maratonie powinien być w poniedziałek, ale wczoraj lało cały dzień więc dzisiaj mimo mroźnego i silnego wiatru dałem upust resztkom pozostałej energii po maratonie ( jeździe na czas ;)) w Piasecznie.

Mazovia Piaseczno 2012

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · Komentarze(4)
Kategoria Wyścig, MTB, Mazovia
Wystartowałem pierwszy raz na tak krótkim dystansie ... i spodobało mi się. Taka czasówka była też z korzyścią dla czekającej na mnie rodzinki. W końcu niecała godzina to nie dwie godziny :) Trasa bardzo płaska ale błoto mogło się dać we znaki.
Teraz czas na Chorzele i również dystans Fit ;)
Open: 31/327
M3: 7/105

Kilka zdjęć wykonanych przez nieocenionego Pijący_Mleko ;)




...a teraz wracam do czyszczenia roweru ;)

Rozruch przed Piasecznem

Sobota, 14 kwietnia 2012 · Komentarze(1)
Kategoria MTB, trening
Miała być spokojna jazda i w sumie była ale niosło dzisiaj dobrze ;)
Jeden podjazd pod górę:
Widok z podjazdu ... © serav


A tutaj już rower gotowy do zawodów:
Gotowy do jazdy... © serav


Jutro pierwszy raz chcę pojechać dystans FIT czyli tylko 24km. Trzymajcie kciuki :)

Coraz szybciej ...

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Na termometrze +16, więc można jeździć na krótko, przynajmniej w dolnej części stroju ;) Ostatni ciężki trening przed niedzielnym Piasecznem. W sobotę lekkie rozruszanie nóg i Mazovia w Piasecznie.

Mordownia w terenie

Środa, 11 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria MTB, trening
Nie wiem co mnie naszło że dzisiaj ponad 30km włóczyłem się po lesie. Zrobiłem jedne kółko trasą maratonu kresowego po lasach Giełczynu. Stwierdziłem że gięta kierownica nadaje się wyłącznie na wycieczki a nie na maratony, chociaż prostą kierownicę o szerokości 620mm muszę poszukać :)

80km jeszcze raz ...

Piątek, 6 kwietnia 2012 · Komentarze(0)
Kategoria szosa, trening
Ta sama trasa, trochę większy wiatr i ciągle zimno ...

Virtual partner

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria szosa, trening
Jedną z wielu funkcji za jaki kocham licznik Garmin Edge 500 jest Virtual Partner. Przy samotnych treningach można na bieżąco ścigać się ze swoim najlepszym czasem na danej trasie. Dzisiaj po wyjechaniu z domu miałem wrażenie jakby szczęki hamulcowe zacisnęły się na kole. Ciężko było niesamowicie, dopiero z czasem zorientowałem się że jadę pod wiatr który jest o wiele silniejszy niż ostatnio. Jednak dobrze przepracowane pierwsze 25km dały później o wiele lepszą średnią niż ostatnio. Cieszy również to że lepsza średnia a tętno identyczne jak ostatnio.