Wpisy archiwalne w kategorii

MTB

Dystans całkowity:4132.94 km (w terenie 1943.06 km; 47.01%)
Czas w ruchu:181:55
Średnia prędkość:21.93 km/h
Maksymalna prędkość:56.00 km/h
Suma podjazdów:29442 m
Maks. tętno maksymalne:201 (111 %)
Maks. tętno średnie:168 (92 %)
Suma kalorii:106256 kcal
Liczba aktywności:101
Średnio na aktywność:40.92 km i 1h 51m
Więcej statystyk

Trening - mtb 4 okrążenia - Kalinowo

Środa, 11 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, trening

Trening na dobicie nóg. Ciężko ale było wspaniale. Piękna pogoda, i wspaniała cisza w lesie. Jutro dzień wolny, regeneracja, basen i nadrabianie zaległości w pracy.

Powoli kompletuję ubiór na chłodniejsze dni. Dzisiaj pochwalę się Wam taką oto czapeczką:

Czapeczka idealnie leży na głowie. Ma specjalną wstawkę chroniącą od wiatru ( kolor czerwony), która jednocześnie zachodzi na uszy. Dodatkowo ma fajny twardy daszek co oprócz funkcjonalności, dobrze wygląda. Mam nadzieję że równie dobrze sprawdzi się w praktyce jak temperatura znacząco się obniży.

MTB w Kalinowie

Poniedziałek, 9 września 2013 · Komentarze(2)
Kategoria MTB, trening
Piękna pogoda i pięknie wiejący wiatr. Fajnie się złożyło bo i tak planowałem wykonać trening interwałowy w lesie. Miałem obawy bo jeszcze nie czuję się na siłach, dodatkowo pofolgowałem z dietą i wskoczyło zbędne 1,5kg. Zrobiłem tylko trzy okrążenia i do domu. Mam nadzieję że zdążę się przygotować do startu w Supraślu, już w najbliższą niedzielę.




Przy okazji sprawdziłem ustawienie bloków w butach. Ostatnio przesunąłem bloki bardzo do tyłu i nie czułem dobrze pedałowania. W szosie cały czas przy wysiłku duża moc idzie z łydki i tutaj mi tego brakowało. Po zmianie ustawienia wszystko wróciło do normy.

Trening MTB - 8 sesji

Sobota, 7 września 2013 · Komentarze(1)
Kategoria MTB, różności, trening
Dzisiejszy wpis to połączenie i zsumowanie treningów na nowej trasie niedaleko Łomży. Uwielbiam treningi na szosie jednak ta trasa ma coś w sobie co daje mi polubić jazdę po lesie a przewyższenia dają ostro popalić moim nogom. Nie ma też problemu z utrzymaniem wagi ciała, która z treningu na trening momentalnie się obniża. Podane dane to zsumowanie 8 sesji treningowych.
Dystans: 261km
Przewyższenia: 3430
Czas: ponad 10 godzin




Ostatnio z myślą o podręcznym niezbędniku na zawody zakupiłem miniaturowy skuwacz do łańcucha:
Wypróbowałem na starym łańcuchu i gwarantuje że mimo rozmiarów 55x45mm on naprawdę bez większych problemów potrafi rozkuć łańcuch. Dodatkowo można w nim schować zapasową spinkę.

IX etap LOTTO Poland Bike Marathon - Węgrów

Wtorek, 3 września 2013 · Komentarze(2)
Kategoria MTB, Poland Bike, Wyścig
Przyszła kolej na Węgrów. Jak dotąd to jedyna edycja w której zaliczam każdy kolejny wyścig pod rząd.
Trasa przypominająca czasówki szosowe ;) Dużo twardych i szerokich dróg. Jazda z wiatrem i pod wiatr. Tutaj ważne było aby nie jechać samemu bo można było dużo stracić.
Niestety finisz przegrany z kolegą z który długo współpracowałem na trasie. Fajne towarzystwo jest bardzo ważne.
Wynik bardzo dobry, chociaż przemknęło mi przez myśl że może tym razem stanę na pudle :)
Wyniki przedstawiają się następująco:
OPEN: 19/238
MiniM3: 7/81
Generalka w M3: 17
Generalka OPEN: 54

Najważniejszy sukces to awans do pierwszego sektora startowego !!!




VIII etap LOTTO Poland Bike Marathon - Kozienice

Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria MTB, Poland Bike, Wyścig
To był mój najlepszy start w tym sezonie. W końcu udało się nam przeprowadzić solidną rozgrzewkę, poznać trasę, zwłaszcza pierwsze i końcowe km, co jak potem się okazało bardzo przydały się na finiszu. Dużo zawdzięczam Wieśkowi z drużyny który doradził mi i Maćkowi jak dopasować ciśnienie w kołach. Mezcale trzymały się jak przyklejone na szutrach wokół Kozienic. Od startu jechało mi się znakomicie, cały czas czułem moc w nogach i tam gdzie mogłem stać mnie było na ostre przyciśnięcie. Tym razem unikałem prowadzenia pociągów i tutaj od połowy trasy świetnie dogadywałem się z Krzyśkiem SK BANK TEAM. Wpadając na metę czułem że będzie dobrze ale nie sądziłem że aż tak :)
Do zwycięzcy miałem stratę tylko dwóch minut !
OPEN: 19/205
MM3: 5/71





Tutaj niestety nie dogoniłem ;)



POLAND BIKE MARATHON - Międzyrzec Podlaski 2013

Niedziela, 4 sierpnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, Poland Bike, Wyścig
Po powiedzmy sobie szczerze, nieudanym starcie w Długosiodle, jechaliśmy do Międzyrzeca Podlaskiego z nadzieją na poprawę wyniku i humoru. Pogoda był bardzo upalna, brak deszczu w tygodniu zaowocował wjeżdżaniem w dosłownie ciemną ścianę kurzu. Nie widziałem swojego przedniego koła :) Przed wyścigiem zrezygnowałem z dalszego jeżdżenia na oponach Geax AKA, rozmiar 2.0 to stanowczo za wąsko na moją wagę i rodzaj nawierzchni maratonów na Mazowszu. Wróciłem ponownie do Geax Mezcal. Zadbałem o właściwe śniadanie które wyglądało tak jak codziennie, aby wyeliminować niespodzianki żołądkowe. Nadmiar płynów opróżniony, buziak od żony i start. Tempo dość mocne, widziałem jak zaczyna się początek i co może się dziać w tym kurzu więc zostałem lekko z tyłu żeby czasem nie najechać na jakąś kraksę. Wpadając w ścianę kurzu nie widziałem nic. Ledwo przednie koło. Potem było już lepiej jednak pisząc tą relację po tygodniu wiem że brak dobrej rozgrzewki niestety nie jest dobrym posunięciem. Kilka dni wcześniej trenowaliśmy z Maćkiem jazdę po piasku więc szersze opony i trochę lepszej techniki daje efekty. Cały wyścig przebiegał bez przykrych atrakcji. Jechałem z grupką zawodników i tu popełniłem błąd prowadząc pociąg bez zmian z ich strony - kolejna nauczka na przyszłość że czasami trzeb odpuścić bo łatwo można się wypompować i nie starczy sił w kluczowych momentach. Takim momentem były 2km przed metą gdzie już nie miałem siły gonić dwóch zawodników i ostatecznie skończyłem na następujących miejscach:
OPEN: 33/187
MM3: 13/67

Wynik w generalce mojej kategorii przesunął mnie na 32 miejsce.



VI etap LOTTO Poland Bike Marathon 2013 - Długosiodło

Wtorek, 23 lipca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, Poland Bike, Wyścig
Nic nie zapowiadało że będzie to mój najcięższy maraton w tym sezonie. Na starcie czułem się dobrze chodź lekko ospały. Pogoda idealna z dość silnym wiatrem który jednak nie przeszkadzał za bardzo. Niestety pierwszy błąd jaki zrobiłem to nie opróżniłem się ze śniadania co przyniosło później opłakane skutki. Chciałem zająć jak najlepsze miejsce w sektorze co przy asfaltowym początku nie miało dużego znaczenia bo nawet z końca udałoby się przejść na początek bo tempo nie było zbyt mocne. Po około 8km wpadliśmy w piach który ze mnie wyciągnął wszystkie siły. Prawdopodobnie wysokie ciśnienie w kołach i złe przełożenie spowodowało że nosiło mną na wszystkie strony. Przy wyjechaniu na twardy grunt odrabiałem straty i wchodziłem w swój rytm gdy po wjeździe w kolejny i kolejny piach traciłem to co nadrobiłem. Wspominałem o śniadaniu ...no niestety ból żołądka stawał się coraz bardziej dokuczliwy...
O piachu też wspominałem ? W sumie jak to powiedział kot do kota idąc po pustyni: " nie ogarniałem tej kuwety" Doszło do tego że na płaski odcinku musiałem zejść z roweru i go prowadzić a cieszyłem się na widok twardych podjazdów które pokonywałem bez większego wysiłku. Na koniec jeszcze nie zauważyłem strzałki i pojechałem z dwoma zawodnikami około 300m w bok więc cenne sekundy znikały w oczach.
Dojechałem do mety zły na siebie jak nigdy. Bo z czasem jaki mógłbym mieć znalazłbym się spokojnie w pierwszej dziesiątce swojej kategorii a tak wyniki przedstawiały się następująco:
OPEN: 60/278
MiniM3: 16/96





5 etap LOTTO Poland Bike Marathon 2013 - Góra Kalwaria

Wtorek, 9 lipca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, Poland Bike, Wyścig
To był mój najlepszy start w sezonie. Zrzuciłem kilka kg masy ciała co dało mi dużo większą prędkość na podjazdach i ogólnie szybciej zbierałem się na przyspieszeniu. Trasa taka jaką lubię, szybka, chociaż ostatnie kilometry to kilka twardych podjazdów i stromych zjazdów ( tych akurat nie lubię) z wisienką na torcie w postaci finiszu brukiem pod górę zamkową. Długo nie zapomnę całej masy kibiców którzy dodali mi dodatkowej siły. Startowałem w tym roku w kilku różnych seriach maratonów i Poland Bike zasługuje na zawody najlepiej zorganizowane ze świetną przyjazną atmosferą w naszym regionie.
OPEN: 28/263
M3: 6/96

Kurpiowskie Piaski 2013 - Ołdaki

Niedziela, 16 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, Wyścig
Ostatnia niedziela to wyścig z cyklu Kurpiowskie Piaski w Ołdakach. Świetna trasa mimo położenia dała w kość. Praktycznie nie było czasu na odpoczynek.
Był to pierwszy praktyczny test opon Geax Aka. To naprawdę szybkie opony, chociaż w zakręty wchodziłem z pewnymi obawami :)
OPEN: 18/64
M3: 6/18










Finisz niestety przegrany:

Geax AKA

Środa, 5 czerwca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria MTB, różności, trening
Testowałem dzisiaj nowe opony. Jeżdżąc cały czas na podlaskich i mazowieckich maratonach wydały mi się najbardziej odpowiednie. Dodatkowo poradzili mi je również czołowi zawodnicy górskich maratonów z południa Polski.
Na kole wyglądają bardzo wąsko ale pod strome podjazdy dawały radę bez żadnych uślizgów.