POLAND BIKE MARATHON - Międzyrzec Podlaski 2013
Niedziela, 4 sierpnia 2013
· Komentarze(0)
Kategoria MTB, Poland Bike, Wyścig
Po powiedzmy sobie szczerze, nieudanym starcie w Długosiodle, jechaliśmy do Międzyrzeca Podlaskiego z nadzieją na poprawę wyniku i humoru. Pogoda był bardzo upalna, brak deszczu w tygodniu zaowocował wjeżdżaniem w dosłownie ciemną ścianę kurzu. Nie widziałem swojego przedniego koła :) Przed wyścigiem zrezygnowałem z dalszego jeżdżenia na oponach Geax AKA, rozmiar 2.0 to stanowczo za wąsko na moją wagę i rodzaj nawierzchni maratonów na Mazowszu. Wróciłem ponownie do Geax Mezcal. Zadbałem o właściwe śniadanie które wyglądało tak jak codziennie, aby wyeliminować niespodzianki żołądkowe. Nadmiar płynów opróżniony, buziak od żony i start. Tempo dość mocne, widziałem jak zaczyna się początek i co może się dziać w tym kurzu więc zostałem lekko z tyłu żeby czasem nie najechać na jakąś kraksę. Wpadając w ścianę kurzu nie widziałem nic. Ledwo przednie koło. Potem było już lepiej jednak pisząc tą relację po tygodniu wiem że brak dobrej rozgrzewki niestety nie jest dobrym posunięciem. Kilka dni wcześniej trenowaliśmy z Maćkiem jazdę po piasku więc szersze opony i trochę lepszej techniki daje efekty. Cały wyścig przebiegał bez przykrych atrakcji. Jechałem z grupką zawodników i tu popełniłem błąd prowadząc pociąg bez zmian z ich strony - kolejna nauczka na przyszłość że czasami trzeb odpuścić bo łatwo można się wypompować i nie starczy sił w kluczowych momentach. Takim momentem były 2km przed metą gdzie już nie miałem siły gonić dwóch zawodników i ostatecznie skończyłem na następujących miejscach:
OPEN: 33/187
MM3: 13/67
Wynik w generalce mojej kategorii przesunął mnie na 32 miejsce.
OPEN: 33/187
MM3: 13/67
Wynik w generalce mojej kategorii przesunął mnie na 32 miejsce.