Na chwilę przed ulewą ...

Czwartek, 12 lipca 2012 · Komentarze(3)
Kategoria szosa, trening
Wiedziałem że będzie dzisiaj padać koło 11. Wstając rano myślałem że prognoza trochę przyspieszy ale i tak wybrałem dłuższy dystans. Idealna temperatura i wiatr. Dojeżdżając do domu zaczęło kropić. Zanim wszedłem na 3 piętro już lało :)

Komentarze (3)

A szosę kup koniecznie, zakochasz się od pierwszego siedzenia :)

serav 11:40 czwartek, 12 lipca 2012

Ja teraz wstaję o 6 rano i jak na razie zawsze zdążę zrobić trening zanim się rozpada ;)

serav 11:40 czwartek, 12 lipca 2012

Coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem szosy , bo mam zbyt nowe asfalty w okolicy i trochę mnie boli że nie mogę ich dobrze wykorzystać hehe :) Tobie udało się uciec przed deszczem , a mnie niestety wczoraj dopadła konkretna burza...

adam88-removed 11:32 czwartek, 12 lipca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa odwra

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]