Obserwuję ostatnio ciekawe zjawisko: przerwy na regeneracje wyznacza pogoda :) Ostatnio po dwóch intensywnych treningach, dwa dni deszczu i przerwa by dojść do siebie :) Dzisiaj słonecznie ale nie tak ciepło. Wiatr umiarkowany ale dość zimny trochę przeszkadzał.
Miłość do dwóch kółek praktycznie od dziecka ( wtedy na początku jeszcze 4 kółka). Rower towarzyszy mi przez całe życie. Głównie startuję w maratonach MTB, jednak cały czas jest to dla mnie narzędzie aby utrzymać zdrowie i zresetować umysł o ciężkim dniu.
"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."