Pracująca sobota ...

Sobota, 17 marca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria szosa, trening
Rzadko kiedy udaje mi się wstać bardzo wcześnie rano zebrać się ze śniadaniem i o 8:30 być już na trasie :). Dzisiaj pogoda idealna. Delikatny wiatr który nie pomagał za bardzo ale i nie przeszkadzał. Temperatura koło 10st zmuszała jeszcze do jazdy w czapce ale już bez ochraniaczy na buty oraz w letnich rękawiczkach. Po prostu same plusy i bardzo dobre samopoczucie.

Komentarze (2)

Taki trening z rana często jest przyjemniejszy niż taki np. o 11:00, ruch żaden, wszędzie pusto - fajnie się wtedy jedzie. Szczególnie na szosach gdzieś w lesie.

Virenque 07:45 poniedziałek, 19 marca 2012

liczą się chęci! jak się chce to już połowa sukcesu :D

kris91 13:59 niedziela, 18 marca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa takja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]