Majówka 58km
Niedziela, 22 maja 2011
                    · Komentarze(0)
                  
        Kategoria trening
                 
          Dzisiaj wybraliśmy się rodzinką do teściowej z tym że ja trochę pojechałem naokoło i oczywiście rowerem :)
Pogoda świetna, grill udany ale powrót po dwóch kiełbaskach nie należał do łatwych :)
Jeszcze jedna nauczka jaką dostałem to jazda bez bandany pod kaskiem przysparza całe mnóstwo robali ;)

         
         Pogoda świetna, grill udany ale powrót po dwóch kiełbaskach nie należał do łatwych :)
Jeszcze jedna nauczka jaką dostałem to jazda bez bandany pod kaskiem przysparza całe mnóstwo robali ;)

...za chwilę powrót do domu ...© serav




