Dzisiaj postarałem się i wykonałem trzy pomiary temperatury napoju w bidonie termicznym Elite bidon termiczny ICEBERG. Pierwszy pomiar to podgrzana woda wlana do bidonu tuż przed wyjazdem na trening:
Czas treningu przy temperaturze +5st.C to 1:52h. W tym samym czasie pozostawiłem termometr w szklance aby zobaczyć o ile stopni wychłodzi się woda w temperaturze pokojowej.
I pomiar temperatury napoju w bidonie zaraz po wejściu do mieszkania:
Wynik chyba niezły. A sam bidon wygląda tak:
Komentarze (2)
Miałem kiedyś firmy Camelbak ale niestety nie robiłem takiego testu. Elite są bardziej wygodne we wkładaniu i wyjmowaniu z koszyków. Wydaje mi się że na mrozie dadzą radę ale i tak trzeba podgrzewać napój zanim się go wleje. Bukłak jest dobrym rozwiązaniem ale przed napiciem się trzeba jakoś opróżnić zimny płyn z rurki ;)
Fajny teścik, zawsze się zastanawiałem na ile to prawda, a na ile bełkot marketingowy że trzymają ciepło. Ciekawe jak wyjdzie podczas jazdy w lekkim mrozie...
Miłość do dwóch kółek praktycznie od dziecka ( wtedy na początku jeszcze 4 kółka). Rower towarzyszy mi przez całe życie. Głównie startuję w maratonach MTB, jednak cały czas jest to dla mnie narzędzie aby utrzymać zdrowie i zresetować umysł o ciężkim dniu.
"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."