Błotniki

Poniedziałek, 4 lutego 2013 · Komentarze(3)
Kategoria MTB, szosa, trening
Tak jak w tytule...dużo im dzisiaj zawdzięczam. Główne drogi prawie suche ale gdy tylko pojawił się las tam jeszcze odwilż nie dotarła a jak dotarła to wiatr nie zdążył osuszyć. Jedyne co miałem mokre to ochraniacze na buty a tak bluza z przodu i z tyłu czyste :)

Komentarze (3)

Na oponach jeździłem tylko po asfalcie więc dużo powiedzieć nie mogę. Na pewno coś napiszę jak przejadę na nich pierwszy maraton. Po asfalcie idą jak burza :)

serav 20:43 poniedziałek, 4 lutego 2013

Uzupełnieniem powinno być to:
http://www.sks-germany.com/?l=pl&a=product&r=mountainbike&i=5293300000&MUD-X
fajna sprawa tylko ja swój...zgubiłem. Aby chronić tylną przerzutkę "wymyśliłem" patent, kawałek plastikowego błotnika między dolnym mocowaniem trójkąta a górnym. Fajnie się to komponuję z oponą, prawie niewidoczne. A jak oponki się spisują ?

Dynio 20:25 poniedziałek, 4 lutego 2013

bez dobrych dupochronów nie ma co sie zapuszczać

tomecki 17:36 poniedziałek, 4 lutego 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przed

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]