W kolorze rzepaku ;)
Piątek, 12 października 2012
· Komentarze(1)
Obawiałem się dzisiaj tego treningu bo jakaś infekcja męczy mnie od dwóch dni. Nie ma już presji związanej z wyścigami więc można pozwolić sobie na spokojną jazdę z kilkoma mocniejszymi akcentami.
Fajną sprawą okazuje się bezrękawnik, świetnie chroni przed wiatrem ale jest na tyle przewiewny że człowiek nie gotuje się mając go na sobie. Kolor też fajny pasujący do otoczenia :)
Fajną sprawą okazuje się bezrękawnik, świetnie chroni przed wiatrem ale jest na tyle przewiewny że człowiek nie gotuje się mając go na sobie. Kolor też fajny pasujący do otoczenia :)