Zawsze staram się szukać pozytywnych rzeczy ale dzisiejszy dzień od rana był bardzo brzydki. Zimno, wietrznie, ciemno. Trasa do Stawisk okazała się jakimś horrorem. Ruch jak na Marszałkowskiej, samochody mijające mnie na centymetry. Chyba złą godzinę do jazdy wybrałem.
Miłość do dwóch kółek praktycznie od dziecka ( wtedy na początku jeszcze 4 kółka). Rower towarzyszy mi przez całe życie. Głównie startuję w maratonach MTB, jednak cały czas jest to dla mnie narzędzie aby utrzymać zdrowie i zresetować umysł o ciężkim dniu.
"Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąż wybitnym sportowcem."