Kilka dni w Karwii
Piątek, 10 sierpnia 2012
· Komentarze(2)
Druga część urlopu wypadła w miejscowości Karwia. Nie sądziłem że są tam takie wspaniałe tereny do trenowania. Świetny asfalt, dużo podjazdów ...szczególnie bardzo spodobał mi się ten przed Wejherowem. Wiatr silny ale da się wytrzymać :). W ciągu trzech dni wykręciłem 165km. Za rok znów odwiedzimy te strony.
idzie w nogi to dobrze ;)
...i po urlopie
idzie w nogi to dobrze ;)
...i po urlopie