Komentarze (3)

Zazdroszczę Ci tej środowej jazdy.

Ja w poniedziałek po pracy padłem i spałem do rana.
We wtorek musiałem domykać niedzielną imprezę.
W środę znowu ważne spotkanie organizacyjne.

Czwartek musi wypalić bo zacznę chyba wyć ...

TrinkeMilch 08:44 czwartek, 31 maja 2012

Ja jeszcze roweru po ostatnim maratonie nie wyczyściłem ;) Pewnie pod koniec czerwca gdzieś pojadę ale nie patrzyłem dokładnie kalendarz imprez.

serav 19:47 środa, 30 maja 2012

Już nie katuj tak tej szosy :) Kiedy teraz zobaczymy się na jakimś maratonie ? Mnie też męczy jakaś infekcja, ale trzeba się w jakiś sposób zrelaksować po pracy :)

adam88-removed 16:56 środa, 30 maja 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wstaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]