100 km

Wtorek, 13 marca 2012 · Komentarze(6)
Kategoria trening, szosa, 100 <
Pierwsza setka w nowym sezonie zaliczona. Pierwsze 50km z bardzo korzystnym wiatrem. Niestety z powrotem nie było już tak kolorowo. Ważne że przełamałem dystans 100km i zawsze będzie łatwiej robić codzienne, krótsze treningi.
półmetek treningu: Szczuczyn © serav

Komentarze (6)

Na dopingu ;)

serav 17:54 środa, 14 marca 2012

A co Czewa, Ty zawsze setki po setce strzelasz? :P

WuJekG 17:50 środa, 14 marca 2012

Strzelcie sobie choć dziesięć SETEK (żołądkowej gorzkiej, na ten przykład:D) i wtedy strzelajcie te setki, mądrale :D

CheEvara 14:27 środa, 14 marca 2012

No no gratulacje, jeżeli wiało u Ciebie tak samo jak u mnie to naprawdę ogromny szacun :) Mi też chodzi po głowie jakaś setka, ale póki co predyspozycje na to nie pozwalają .

adam88-removed 19:42 wtorek, 13 marca 2012

Dobra setka nie jest zła ;)
pozdrowienia:)

WuJekG 17:18 wtorek, 13 marca 2012

Setka zawsze dobrze wpływa na psychikę ;) Gratki :)

Virenque 16:53 wtorek, 13 marca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciwka

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]