Maraton Kresowy Białystok "Duch Puszczy i Kresów" - 3.05.2011

Środa, 4 maja 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Wyścig
Pierwszy maraton zaliczony. Wyszły moje wszystkie braki kondycyjne ale to dobrze bo będzie motywacja by lepiej przygotować się na maraton w moim rodzinnym mieście 3 lipca.
Zimno było strasznie około 6 stopni i na dodatek meta znajdowała się nad jeziorem. Maraton miał być łatwy ale niestety trochę wspinaczki było ;) Najbardziej zadowolony byłem z roweru który dzielnie poradził sobie bez żadnych awarii.
przygotowania:

Moje najważniejsze osoby w życiu:


chwila przed startem:


bufet:

fot.Sylwia Kłosowska
ostatnie kilometry:


...i meta ...

Komentarze (2)


Dziękuję:)
6 stopni tylko, pewnie stąd te częste skurcze miałem po 50 km. Generalnie poszło mi najgorzej jak do tej pory ale przynajmniej rower mnie nie zawiódł ;)

serav 09:35 środa, 4 maja 2011

hej hej ! Gratulacje!
U Ciebie też było tak zimno ?? Ja zmarzłam starsznie na mazovi w Sierpcu. Na trasie było jako tako - ale generalnie: zimówka a nie majówka:)
Pozdrawiam !

emonika 09:31 środa, 4 maja 2011
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ytuma

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]