Plener

Piątek, 14 lutego 2014 · Komentarze(2)
Kategoria szosa, trening
Chyba już czas powoli wychodzić z siłowni na zewnątrz. Dzisiaj pierwszy raz od miesiąca pojeździłem w terenie. Tętno szalało jakbym jechał w maratonie ale samopoczucie niesamowite. 
Wyjeżdżając zaczęło coś padać ale przez zamontowanie błotników SKS RACEBLAD komfort jazdy wzrósł nie porównywalnie. 



Po treningu zajechałem do sklepu po małe wspomaganie na wytrzymałościowe treningi:

Komentarze (2)

Tych nie można inaczej zamontować ale spisują się znakomicie. Przynajmniej ciuchy suche :)

serav 21:32 piątek, 14 lutego 2014

Cześć Serav! Fajne te błotniczki,ale czy nie można zamontować je głębiej?Tzn.tak żeby nie syfiło hamulca? Nigdy nie miałem w szosówce błotniczków,dlatego nie wiem...

iksik 21:27 piątek, 14 lutego 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mmyta

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]